czwartek, 26 maja 2011

Pan Klaus


Kilka dni temu do mojego studia zawitał pan Klaus, przesympatyczny niemiec z Bornholmu, który postanowił dać sobie zrobić portret. 

Nikon D700 + 80-200/2.8
1/125sec f9.0 ISO200

Sinar F2 + Schneider Symmar-S MC 5,6/300
1/200sec f9 ISO100
Fomapan 100 4x5"
9min45sec CaffenolCM (0.2g KB/1Liter) 23°C rotary procesing in Jobo CPA2plus rocessor
Scanned with Epson 4870

Po ustrzeleniu cyfrowych zdjęć satysfakcjonujących pana Klausa, wykonałem jedną fotę analogową. Niestety wyszła dość mocno niedoświetlona, ale na tyle mi się podoba że postanowiłem się nią podzielić. Niedoświetlnie wynikło z dwóch rzeczy:
1. podczas robienia foty nie wziąłem pod uwagę, że tanie lampy studyjne na najmniejszej mocy mają dość długi czas błysku.Niestety ten błysk nie załapał się w pełni przy czasie otwarcia migawki 1/200 sec.
2. zapomniałem, że parametry dobierałem dla ISO 200, a zdjęcie robiłem na Fomapanie 100 :)
Wystarczyłoby, że ustawiłbym czas 1/125sec f5.6 i byłoby super. No ale na błędach człowiek się uczy, następnym razem  na pewno będę o tym pamiętał.

Na koniec dla wszystkich strobistów schemat oświetleniowy użyty do wykonania tych zdjęć.



wtorek, 24 maja 2011

God is only one?

Sinar F2 + Rodenstock Sinaron-N 210mm/5.6
1/2sec f7.1 ISO100
Fomapan 100 4x5" dev:Caffenol-C-M 23°C 9min45sec

środa, 18 maja 2011

Szybka sesja z Edytą

Długi weekend majowy spędziliśmy na Kaszubach w miejscowości Zawoy, w przyjemnym gospodarstwie agroturystycznym. Na miejscu odwiedzili nas na pare godzin nasi znajomi z trójmiasta, a ja wykorzystałem ten fakt, aby zaciągnąć Edytę przed obiektyw. Poniżej efekty szybkiej 10 minutowej sesji.







Jakby ktoś wcześniej nie zauważył Edyta jest w 5 miesiącu ciąży.


poniedziałek, 16 maja 2011

Kawa ma moc

Kawę można przyrządzić na wiele sposobów, co kraj, to obyczaj. Jest kawa po turecku, po włosku. Jest sypana, rozpuszczalna, z ekspresu, a nawet trafia się jeszcze PRLowska zalewana w szklance na spodku. Ja najbardziej lubię kawę z kawiarki, własnoręcznie zmieloną w ręcznym młynku. Na kawę muszę mieć czas, aby w pełni delektować się jej smakiem. Nie piję jej spragniony pobudzenia, piję, bo lubię jej smak i aromat. Przygotowanie kawy sprawia mi przyjemność, relaksuje mnie. Nawet chwili gdy to piszę, obok mnie bulgocze kawa w kawiarce, którą zaraz będę się rozkoszował.

Yashica Mat 124G
Kodak TMAX 100 w CaffenoluCM

Kawa posiada wielką moc i jak się okazuje posiada ona także moc w świecie fotografii. Kawa w połączeniu z witaminą C oraz węglanem sodu staje się wywoływaczem czarno-białych filmów fotograficznych. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz o tym usłyszałem, bardzo mnie to zdziwiło i zaciekawiło zarazem. Dlatego postanowiłem przekonać się o fotograficznej mocy kawy własnoręcznie. Do przygotowania tzw Caffenolu potrzeba:
  • kawę rozpuszczalną, im tańsza tym lepsza, najlepiej w wersji strong (byle nie żaden "mild'),
  • witaminę C (kwas askorbinowy), w postaci proszku lub kryształków, ja znalazłem ją w internetowym sklepie weterynaryjnym (z przeznaczeniem dla koni),
  • węglan sodu, (soda kalcynowana, washing soda), stosowana jako środek czyszczący, do kupienia na allegro.

    Chinon CP5s  + Pentax Super-Takumar 105/2.8
    Ilford PanF 50 w Caffenolu CM


    Aby przygotować 1 litr caffenolu, należy po kolei rozpuścić w wodzie 54 gramy sody, 16 gram witaminy C i 40 gram kawy rozpuszczalnej.  Przed dodaniem kolejnego składnika, należy całkowicie rozpuścić poprzedni. Po wymieszaniu odstawić na 5 minut, aby wywoływacz nabrał mocy. W ten sposób otrzymujemy tani, jednorazowy, a przede wszytkim ekologiczny wywoływacz fotograficzny. Ten mix najlepiej nadaje się do wywoływania filmu niskoczułych (do 100ISO włącznie). Wyjściowy czas to 15 minut w 20°C, agitacja ciągła przez pierwsze 30 sekund, następnie 3 razy co minutę.



    Chinon CP5s  + Pentax Super-Takumar 105/2.8
    Ilford PanF 50 w Caffenolu CM


    Ja swoją wiedzę o caffenolu czerpałem z najlepszego bloga poświęconego temu tematowi  http://caffenol.blogspot.com/, wszystkich zainteresowanych tym tematem gorąco na tego bloga zapraszam. Autor tego bloga opracował trzy receptury wywoływacza, różniące się proporcjami składników. Caffenol-C-M do filmów niskoczułych do 100 ISO, Caffenol-C-H do filmów o wyższej czułości, oraz Caffenol-C-L dla lubiących dłuższe wywołanie "na stojaka". Poniżej zamieszczam receptury autora.

    Nigdy nie przepadałem za wywoływaczami przyrządzanymi z proszku, znacznie przyjemniejsze i szybsze jest przygotowanie wywoływacza z płynnego koncentratu. To była jedyna rzecz, która nie podobała mi się w caffenolu. Na szczęście natrafiłem na blog On Your Kitchen Workshop, gdzie wyczytałem, że można przygotować koncentraty poszczgólnych składników.  Składniki w formie płynnej można dość długo przechowywać, wystarczy je tylko zmieszać przed wywołaniem. Należy tylko pamiętać, że przygotowując koncentrat należy odpowiednio przeliczyć proporcje. 

     Przykład: Aby przygotować koncentrat z którego powstanie 1 litr gotowego wywoływacza Caffenol-C-M, należy rozpuścić gramaturę podaną na litr w 333ml wody, czyli:
    • 54 gramy sody w 333ml wody,
    • 16 gramy witaminy C w 333ml wody,
    • 40 gramy kawy w 333ml wody.
    Potem wystarczy bezpośrednio przez wywoływaniem, zmieszać koncetraty w propocjach 1+1+1. Ja na jedno wywołanie w procesorze Jobo potrzebuje 270ml chemii, więc mieszam po 90ml z każdego składników. Należy pamiętać o właściwej kolejności, najpierw wlewamy sodę, do niej witaminę C, mieszamy, a potem kawa i znów mieszamy. Odstawiamy na 5 minut, po czym wlewamy do koreksu.

    Jakby moje tłumaczenie odnośnie przygotowanie koncetratów nie  było zbyt jasne, zapraszem na oryginalny post Erika z On Your Kitchen Workshop, na temat premiksów. Wszystkieg zdjęcia dołączone do tego posta zostały wywałane w Caffenolu. Składniki są dość łatwo dostepne, a efekty bardzo fajne, więc kawe w dłoń i próbować!


    Chinon CP5s  + Pentax Super-Takumar 105/2.8
    Ilford PanF 50 w Caffenolu CM


    Yashica Mat 124G
    Kodak TMAX 100 w CaffenoluCM


    Graflex Crown Graphic + Kodak Ektar 127mm/f4.7
    Adox 25 4x5" na stojaka w Caffenolu CL

    Globica + Zeiss 250mm/4.5
    Shanghai GP3 100 5x7" w CaffenoluCM


    Edit: Kreski widoczne na niektorych zdjęciach to nie wina czy też efekt caffenolu, ale wina moja i wodociągów  Zawsze wszystko wołałem w kranówie i nigdy nie miałem żadnych problemów z czystością, aż tu nagle po pewnej dużej awarii (wody nie miały przez 12 godzin trzy powiaty) woda była pełna piachu (czego nie zauwazłyem) i ten piach dość mocno porysował negatyw. Od tej pory filtruję kranówę przez filtr do kawy 


    UPDATE: Od pewnego czasu używam zmodyfikowanej receptury wywoływacza, z mniejszą ilością sody 40g/1L wiecej szczegółów tutaj

    czwartek, 12 maja 2011

    Ania: od tygodnia szóstego do dziesiątego

    Skoro już się zabrałem za wiosenne aktualizjace bloga, to po wczorajszych Facjatach, przyszedł czas na kolejne odsłony żony. Na początek taneczny tydzień numer sześć.

    Week 6|52 - ♫♬♪

    A jako bonus małe co nieco dla wszystkich lubiących strobistyczne setupy.

    Week 6|52 - ♫♬♪ - Lighting Setup

    Po radosnych pląsach smutny tydzień siódmy, czyli wdowa w dwóch odsłonach.

    Week 7|52 Part I - Husband & Wife


    Week 7|52 Part II - Woman in grief

    Po dawce smutnych emocji kolejny tydzień musiał być weselszy i stąd pomysł na zdjęcie z przysłowiową muchą w zupie.


    Week 8|52 - Waiter! There's a fly in my cake!

    Aby zapewnić odbiorcom pełen pakiet emocji, następnę zdjęcie miało za zadanie Was rozczulić.


    Week 9|52 - Baloons

    A na koniec tego wpisu zostawiam Was z zalotno-kuszącym tygodniem dziesiątym.


    Week 10|52 - Night Games

    środa, 11 maja 2011

    FACJATY


    Jowita T. /// 1979 /// Academic Teacher

      Michał /// 2005 /// Kindergarten Student

     Marta H. /// 1985 /// Student

     Piotr /// 1981 /// Teacher

     Hanka /// 1987 /// Animatorka Kultury

     Wojtek /// 2008 /// Kid

     Zosia /// 2007 /// Kindergarten Student

     Agnieszka /// 1987 /// Insurance Agent

     Piotr /// 1982 /// Personal Trainer

     Wojtek ///

     Grzegorz /// 1982 /// Waiter

    Karolina /// 1980 /// German Teacher

    środa, 4 maja 2011

    Nowe pokolenie

    Bynajmniej nie czuję się ani trochę stary, ale nie da się ukryć, że w mojej  rodzinie rośnie kolejne fotograficzne pokolenie. Poniżej pierwsze Zofiowe kadry wykonane analogowym Olympusem Penem, jak i sama Zofia w akcji.






    Zofia w akcji