wtorek, 26 października 2010

Agfa Synchro Box

W sobotę poszedłem na zakupy, miałem kupić włoszczyznę, sok pomidorowy oraz ziemniaki. Sam nie wiem jak do tego wszystkiego dołączyło jeszcze to:

Agfa Synchro Box - jeden z najprostszych aparatów jaki można sobie tylko wyobrazić. Posiada, aż dwa czasy otwarcia migawki: 1/30 sekundy oraz  BULB. Do dyspozycji są dwie wartości przysłony obiektywu, całkowicie otwarty ma jasność f8, mozna go przymknąć do f11.  Aparat wykorzystuje standardowy film średnioformatowy, na którym można zrobić 8 zdjęć w formacie 6x9cm. Był on produkowany przez Agfa-Werk AG w latach 1949-58. Z którego roku pochodzi posiadany przeze mnie egzemplarz, nie wiem, jedno jest pewne, na pewno jest stary. Stary, ale jary. Oto foty, które zrobiłem tym aparatem podczas niedzielnych zakupów.











8 komentarzy:

  1. przymierzalniany szot z biodra rządzi :)
    a pan na fotelu z ostaniej foty wugląda jak prawdziwy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak prawdziwy, bo jest prawdziwy :) Ten stojący też ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. foty zajebiste
    a to ze poszedles po ziemniaki a kupiles aparat tez logiczne... ;)
    ja raz poszlam po marchewke a wrocilam z psem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem Ci tak: masz świra na punkcie aparatów!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam :) I się tego nie wstydzę :) Jak ktoś ma jakiś stary niepotrzebny analogowy aparat to chętnie przygarnę i przypomnę mu do czego został stworzony :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bo stare aparaty są najfajniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham ten aparat! Zapraszam Was na http://www.flickr.com/photos/mariodelani

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile kosztuje taki aparat?. Bardzo fajny. I widać taką dusze w tym aparacie.

    OdpowiedzUsuń