środa, 21 grudnia 2011

Podwójna śniegowa niespodzianka

Gdy rano wyjrzałem przez okno, okazało się, że zrobiło się  biało. Temperatura nie gwarantowała zbyt długiego utrzymania śnieżnej pokrywy, dlatego czym prędzej postanowiłem uwiecznić na fotografii biały puch. Po dostarczeniu w radosnych podskokach córki do przedszkola (moich i jej), oblepiony śnieżkami którymi zostałem obrzucony, udałem się do sąsiadującego z przedszkolem parku nadmorskiego. Poszukałem drzewa z najbardziej okazałym ukorzenieniem i rozstawiłem Kulkona.



Na minutę i dwadzieścia sekund zdjąłem dekiel z obiektywu, po czym grzecznie złożyłem nogi statywu i udałem się do domu. Dwie godziny później, sterczałem nad kuwetą wpatrując się w pojawiający się powoli na papierze obraz i im więcej było widać tym dziwniejszy grymas pojawiał się na mojej twarzy. Okazało się, że zamiast pięknego kółka po środku papieru fotograficznego, moim oczom ukazuję się jakiś dziwny owal, na dodatek przesunięty na skraj papieru. Zbaraniałem. 

Po lewej normalnie wyglądający negatyw, po prawej to co otrzymałem dzisiaj.

Po chwili szare komórki zaczęły analizować wszelkie zgromadzone pod kopułą dane i winowajca się znalazł. Doszedłem o wniosku, że to śnieg spłatał mi małego figla. Podczas fotografowania aparat skierowany był lekko ku górze, przez co dość szybko i łatwo musiał złapać na obiektyw płatek śniegu. W ten oto sposób dwu milimetrowa źrenica wejściowa obiektywu została przykryta woda z roztopionego śniegu. Woda ta utworzyła na powierzchni obiektywu dodatkową soczewkę, która zmieniła ogniskową układu i wprowadziła zniekształcenia. I w ten oto sposób śnieg zaskoczył mnie dziś podwójnie.

Kulkonowa fotografia śniegowa.
Papier fotograficzny Fomaspeed FP312
Czas naświetlania 1 minuta 20 sekund
Wywołany w Rodinalu 1+200

4 komentarze:

  1. Super, uwielbiam takie dzikie przypadki, ale że trochę wody na obiektywie takie cuda stworzy to w życiu bym się nie spodziewał:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Soczewka bioakwaryczna ;) może warto opatentować?

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może jest to pierwszy w historii fotografii obiektyw w pełni biodegradowalny ;)

    OdpowiedzUsuń