A jako bonus małe co nieco dla wszystkich lubiących strobistyczne setupy.
Po radosnych pląsach smutny tydzień siódmy, czyli wdowa w dwóch odsłonach.
Po dawce smutnych emocji kolejny tydzień musiał być weselszy i stąd pomysł na zdjęcie z przysłowiową muchą w zupie.
Aby zapewnić odbiorcom pełen pakiet emocji, następnę zdjęcie miało za zadanie Was rozczulić.
A na koniec tego wpisu zostawiam Was z zalotno-kuszącym tygodniem dziesiątym.
ostatnie!!! cudne
OdpowiedzUsuń